Przy projektowaniu domów jednorodzinnych rzadko zastanawiamy się, czy znajdzie się w nim odpowiednie miejsce dla psa, a przecież trudno spotkać dom, w którym psa nie ma. Możliwość pojawienia się psiego przyjaciela warto byłoby uwzględnić już na etapie koncepcji.

Jeżeli chcemy, żeby życie z psem było wygodne i bezpieczne, należy zwrócić uwagę na zaprojektowanie domu czy mieszkania tak, żeby nasz przyjaciel czuł się tam jak najlepiej. Sytuacje, gdy psy mieszkały w budzie na łańcuchach, na szczęście są coraz rzadsze, ale żeby psu w naszym domu było naprawdę lepiej niż w budzie, to już nasza rola.

Tylko skąd mieć pewność, że to, co uważam, jest naprawdę dobre dla psów… nie można ich spytać. Dlatego poprosiłam o skonsultowanie tego co piszę Jacka Gałuszkę, doświadczonego psiego behawiorystę, założyciela działającej od wielu lat w całej Polsce szkoły Przyjaciół Psów – „Wesoła łapka” (https://wesolalapka.pl/), Youtubera, autora książek i artykułów o szkoleniu psów i rozwiązywaniu problemów z zachowaniem.

Dzięki temu nie są to tylko moje osobiste przemyślenia. Zaopiniowanie ich przez Jacka Gałuszkę, który odwiedził dziesiątki psich domów, a przede wszystkim po prostu psy kocha i rozumie jak nikt, daje Wam większą pewność, że zastosowanie tych rozwiązań w domach czy mieszkaniach korzystnie wpłynie na codzienne życie Waszych psów, a przez to będą szczęśliwsze.

Spróbuję zastanowić się nad tym, co wydaje się najważniejsze:

1. Miejsce do umycia psich łap po spacerze. Nie jest łatwo ani wygodnie skłonić psa do wejścia do wanny, dlatego dużo wygodniejszy jest prysznic i lepiej, żeby to był prysznic z antypoślizgową podłogą, np. z kafelek – śliskie dno brodzika może psa zniechęcić. Szklana kabina prysznicowa po każdej psiej kąpieli będzie wymagała mycia, więc lepsza będzie wykafelkowana wnęka, którą można po prostu spłukać wodą. Trzeba też przemyśleć, gdzie będzie miejsce na nasze brudne, mokre ubrania i buty po deszczowym, leśnym spacerze.

2. Miejsce na legowisko i klatkę dla psa. Przy dużych rasach taka klatka może mieć spore wymiary (nawet ponad metr długości) i dobrze byłoby przewidzieć jej miejsce już na etapie projektowania pomieszczeń. Jak się okaże, że w sypialni ledwo mieści się łóżko i szafa, a w pokoju dziennym nie dosyć, że taka klatka nie pasuje, to jeszcze nie daje szansy psu na to, żeby miał spokojne bezpieczne miejsce, to może być problem. Pies dużo śpi (kilkanaście godzin na dobę) i dobrze byłoby zapewnić mu spokojne miejsce.

3. Spokojne miejsce na miski do jedzenia. Psia jadalnia to tylko miski, ale od tego, gdzie będzie dla nich miejsce, zależy codzienny komfort życia naszego psiaka. Nikt z nas nie chciałby jeść obiadu na środku korytarza potrącany przez innych, więc najlepiej, żeby było to miejsce nikomu nieprzeszkadzające, możliwie spokojne i ustronne. O ile dla mini pieska, który waży dwa kilo, taka jadalnia znajdzie się łatwo, tak już dla doga tego miejsca potrzebnego będzie dużo więcej.

4. Okna na świat. Psy są ciekawe świata i uwielbiają patrzeć przez okna – oczywiście możemy im tego zabronić, ale dlaczego nie sprawić, by ich dzień był ciekawszy? Fotel postawiony przy parapecie – taki, żeby się dało bezpiecznie na nim oprzeć i patrzeć, sprawi, że pies będzie szczęśliwy. Przeszklone drzwi balkonowe też pozwalają na podziwianie świata. Oczywiście, jak słusznie zauważył Jacek Gałuszka, pod warunkiem, że psom nie włączy się „stróżowanie” i ujadanie na przejeżdżające samochody – wtedy nie jest to rozwiązanie dla każdego.

5. Strefy domu. Nie zawsze chcemy, żeby pies uczestniczył we wszystkich naszych zajęciach lub też wszędzie chodził. Dość prostym sposobem na wydzielenie strefy psiej są poziomy domu, a więc rozdzielające je schody, na których będzie możliwość zamontowania barierki ochronnej, która uniemożliwi psu wchodzenie na piętro (dla niektórych ras może to być niebezpieczne).

Jeżeli już ma chodzić po schodach, to lepiej, żeby to nie były szklane stopnie bez barierki tylko stopnie proste, nie kręte i niezbyt strome, tylko drewniane lub betonowe.

Otwarta duża przestrzeń jest ciekawa, ale pamiętajmy o pokojach wydzielonych z drzwiami. Dla psa też nieraz jest bezpieczniej, jak możemy go zamknąć w ciszy i spokoju np. w sytuacji bawiących się dzieci. To nie zmienia faktu, że każdemu psu przyda się klatka, ale są przypadki, kiedy zamknięcie w klatce ustawionej w ruchliwym domowym miejscu, w chwili gdy np. przyjdzie dużo gości, zamiast psa uspokoić, jeszcze bardziej go zestresuje.

6. Meble. Teoretycznie możemy założyć, że nasz zwierzak będzie miał zakaz wchodzenia na kanapy, ale o ile nawet uda się to podczas naszej obecności, to już jak nas nie będzie, pewności nie mamy, a raczej pewne jest, że na kanapie będzie spał…i co wtedy? Odradzałabym drogie meble np. ze skóry, bo łatwo o zadrapanie ich pazurami (nie mówię o ekstremalnych sytuacjach, kiedy pies niszczy meble). Lepsze będą meble z solidnych tkanin. Jako dodatkowe zabezpieczenie dobrze sprawdzają się łatwe do prania i mocne narzuty.

7. Posadzki. Najwygodniejsze i najmniej narażone na uszkodzenia są płytki ceramiczne, na których w upalny dzień każdy pies chętnie się położy. Psy kochają również miękkie dywany – raczej nie gładkie (plamy będą wtedy mniej widoczne), chyba że ciemne gładkie. Lepiej zastosować kawałek mocnej wykładziny przeznaczonej do obiektów użyteczności publicznej, niż delikatny dywan. Jeżeli podłoga ma być drewniana, to trzeba pamiętać, że psie pazury mogą ją szybko poniszczyć, więc jeżeli ma być podłoga drewniana, to powinna być naprawdę z tych najmocniejszych, bo delikatne panele zniszczą się bardzo szybko. Wniosek? Najlepsze będą kafelki, a w niektórych miejscach dywan.

Czy to wystarczy, żeby nasz dom był idealnym psim domem…?

Jeżeli chcecie zaprojektować dom/mieszkanie przyjazne dla czworonoga, zapraszam do kontaktuarchitekt Gliwice – Joanna Bielska-Legieć.

Podobne wpisy